moje zycie w usa...
Wednesday, August 11, 2010
Drugi dzien z nowym kociakiem
Pom-Pom przestala nas atakowac, ale caly czas ukrywa sie w sypialni. Nowy w niczym nie widzi problemu, biega i skacze radosnie, toczy sobie rozne pileczki i wspina sie na drapak.
No comments:
Post a Comment
Newer Post
Older Post
Home
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment