Thursday, October 27, 2011

5 dni do przeprowadzki- test

Dostałam od weterynarza tabletki uspokajające dla moich kotów- na podróż. Postanowiłam przetestować je przed wyjazdem.
8:00 AM. Koty dostały tabletkę.
8:30 AM. Pom-Pom chodzi zakosami. Ding-Dong wyraźnie osowial.
8:45 AM. Pom-Pom przysypia. Ding-Dong ogląda telewizje.
9:15 AM. Koty gonią sie dookoła mieszkania.
Hmm...


- Posted using BlogPress from my iPhone

Thursday, October 20, 2011

Ciekawe zjawisko socjologiczne

Prowadze bloga w jezyku polskim i angielskim.
Czytam blogi w jezyku polskim i angielskim.

Nigdy nie moglam zrozumiec, dlaczego jedynie Polacy potrafia pisac zlosliwe, chamskie, rasistowskie komentarze pod zupelnie neutralnymi notkami.
Oczywiscie nie mam na mysli wszystkich Polakow, ale to zjawisko zaobserwowalam jedynie wsrod czytelnikow z Polski. Przedstawiciele innych narodowosci nie maja w zwyczaju obrazania innych dla wlasnej przyjemnosci.
Skad ta zawisc? Skad ten jad? Dlaczego wielu Polakow ma tak niskie poczucie wlasnej wartosci? Dlaczego probuja podniesc je w ten sposob? Czy naprawde chca, aby Polacy byli postrzegani jako prostacy i rasisci?
Przykre to.

Thursday, October 13, 2011

Niespodzianka

Kilka dni temu skontaktowala sie ze mna SP, Director of Business Operations firmy, w ktorej pracuje maz.
- Wiem, ze oprocz architektury, zajmujesz sie rowniez grafika komputerowa.- powiedziala. - Chcialabym wyslac Ci test umiejetnosci, podaj mi swojego mejla.
Wykonalam test i wyslalam do SP wraz z prosba o komentarz.
Minal tydzien, zdazylam juz zapomniec o calej sytuacji, gdy SP zapytala, kiedy moge odbyc z nia i GS (inna "gruba ryba" w firmie) rozmowe konferencyjna.
Zblizal sie Chicago Marathon, spodziewalam sie, ze zostane poproszona o jakas pomoc, moze o wykonanie paru grafik specjalnie na te okazje? Tymczasem... zaproponowano mi prace grafika komputerowego / specjalisty od portali spolecznosciowych na caly etat.
Ze swiadczeniami.
Najlepiej od zaraz.
Zupelnie sie tego nie spodziewalam.

Przyjelam propozycje.
:)

12 dni w tweetowym skrocie


Saturday, October 1, 2011

32 dni do przeprowadzki- chlodzenie sprzegla

Plan byl nastepujacy: instalujemy w aucie chlodzenie sprzegla (zalecane przez firme wypozyczajaca auta i przyczepy przeprowadzkowe, UHaul), wypozyczamy przyczepe, pakujemy do niej nasze rzeczy i odjezdzamy w sina dal.
O propozycji pracy dla Michaela w Iowa dowiedzielismy sie bardzo niespodziewanie i musielismy szybko podjac decyzje. Michael nie zdazyl juz wycofac sie z wczesniej podjetych zobowiazan, i dlatego wlasnie wyjechal na caly miesiac, zostawiajac mnie sama z hamulcami, olejem i chlodzeniem sprzegla. Postanowilam wziac byka za rogi: po odwiezieniu Meza na lotnisko, zaczelam obdzwaniac znane mi sklepy z czesciami samochodowymi w poszukiwaniu okazji.
W firmie wypozyczajacej przyczepy i auta przeprowadzkowe, urzadzenie chlodzace kosztuje $70 plus instalacja. W O'Reilly (sklepie z czesciami)- $59.99. Facet, z ktorym rozmawialam przez telefon, bardzo sie zdziwil, ze chcemy ciagnac Xterra tak ciezka przyczepe, i powiedzial, ze po takich przeprowadzkach sprzeglo moze byc do wymiany.
Zadzwonilam do 4 Wheel Unlimited, warsztatu, ktory specjalizuje sie w samochodach z napedem na 4 kola. Cena, ktora mi podano, to... $400. Plus rada, zeby nie ciagnac przyczepy Xterra z chlodzeniem za $59.99.
A to oznacza, ze jezeli zainstalujemy to chlodzenie, to koszt przeprowadzki z przyczepa bedzie wynosil tyle samo, ile wynajecie kontenera, w ktorym mozemy wyslac nasze rzeczy do Iowa i trzymac je w nim przez miesiac.
To nawet lepiej: nasz niewielki dobytek pojedzie sobie do Iowa w jakims tirze, a my pojedziemy sobie wygodnie samochodem, z dwoma kotami i niewielkim bagazem podrecznym.
I nie musimy instalowac haka holowniczego ani chlodzenia.