Tuesday, January 19, 2010

Deszcz

Leje jak z cebra. Ulice zamienily sie w rwace strumienie. Na ich fali nasze pojemniki na smieci zaczely odplywac coraz dalej i dalej od domu... Na szczescie udalo sie nam je zatrzymac i wylowic.
10 minut pozniej zza chmur wyszlo slonce. Naprawde dziwna pogoda.

2 comments: