Thursday, March 24, 2011
Krajobraz po basenie- notka dla Pauliny :)
Na basen chodze do klubu "24 Hour Fitness" w Pasadenie. Pasadena jest bardzo pieknym miastem, zadbanym, bogatym, tyle tylko, ze znalezienie w nim darmowego parkingu rowna sie z cudem. Dlatego nie lubie tam chodzic.
Co innego o 6 rano- wtedy wlasnie przyjezdzam na basen, i z parkowaniem nie ma problemu.
Moj fitness club mozecie zobaczyc na zdjeciu po lewej stronie- pierwszy niebieski daszek na budynku. Wchodzi sie od podworka a potem schodami w dol (klub jest w podziemiach).
Kolejne daszki naleza do szkoly kulinarnej Le Cordon Bleu. Zawsze jak tamtedy przechodze widze mlodych adeptow, przygotowujacych apetycznie wygladajace posilki.
Dalej jest wschod slonca na Colorado Boulevard :) .
Sklep z kanapami na rogu. Nazywa sie "Sofa U Love" :) .
Poprzeczna ulica to Oakland Avenue.
Ladny kosciol.
Dalej znowu Colorado Boulevard i po prawej stronie ulicy, przy palmach, zaparkowany moj srebrny Nissan XTerra (prawda, ze blisko?).
Na samym koncu zdjecia- bank.
Milego dnia wszystkim zycze :) .
Labels:
California,
foto
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Dzieki za podzielenie sie z nami zdjeciami... :) Bardzo mi sie podobaly :) Wrzucaj ich wiecej!
ReplyDeletezupełnie inny świat ;-)
ReplyDeletePodbijam - wrzucaj ich więcej :) Bardzo miło się ogląda... No i dziękuję bardzo za tę notkę :)
ReplyDelete