Wednesday, December 30, 2009

Dzien 17- Kopalnia soli w Wieliczce

Przez ostatnich kilka dni zastanawialismy sie, czy do Krakowa powinnismy jechac samochodem, czy tez pociagiem. Pogoda zmieniala sie jak w kalejdoskopie: gdy przyjechalismy do Polski, bylo -15 stopni i padal snieg. Kilka dni pozniej bylo juz 0 stopni, a po sniegu nie zostalo ani sladu. Wczoraj wieczorem bylo +2, prognozy byly dla nas korzystne, stwierdzilismy wiec, ze w takiej sytuacji na wycieczke wybierzemy sie autem.
Wyjechalismy o 9 rano. Padal snieg, deszcz, snieg z deszczem, ale na szczescie temperatury wciaz byly dodatnie, nic nie zamarzalo i nie bylo tak bardzo slisko.















Juz o godzinie 1 bylismy w Wieliczce. Zjedlismy zabrane z domu kanapki, zadzwonilismy do Rodzicow oraz do MG i KG, naszych przyjaciol, ktorych goscilismy w lipcu w Californi (http://ps-usa-pl.blogspot.com/2009/07/niezwykle-spotkania.html), i ktorzy zaprosili nas do siebie na Sylwestra. Poinformowalismy wszystkich gdzie jestesmy, i wyruszylismy na zwiedzanie kopalni.
Wykupilismy wycieczke w jezyku angielskim oraz pozwolenie na robienie zdjec i juz chwile pozniej podazalismy za przewodniczka kretymi korytarzami w podziemiach.





























Na stronie internetowej poswieconej kopalni soli w Wieliczce (http://www.kopalnia.pl/) mozemy przeczytac:
Zabytkowa Kopalnia Soli w Wieliczce stanowi jedyny obiekt górniczy na świecie, czynny bez przerwy od średniowiecza do chwili obecnej. Jej oryginalne wyrobiska (chodniki, pochylnie, komory eksploatacyjne, jeziora, szyby, szybiki) o łącznej długości około 300 km usytuowano na 9 poziomach, sięgających do głębokości 327 m ilustrują wszystkie etapy rozwoju techniki górniczej w poszczególnych epokach historycznych.
(...)
Ślady pierwszej warzelni produkującej sól z solanek powierzchniowych pochodzą ze środkowego okresu neolitu (3 500 lat przed naszą erą) i zostały rozpoznane na terenach nazywanych później Wieliczką. W czasach historycznych, już w XI - XII w. to właśnie Wieliczka była największym ośrodkiem warzelniczym w Małopolsce, nazywana jako Magnum Sal, czyli Wielka Sól.
(...)
Kopalnia soli w Wieliczce posiad status zabytku i jest objęta ochroną prawną. W 1976 r. została wpisana do rejestru zabytków krajowych, a w dwa lata później na Pierwszą światową Listę Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Zarządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 8 IX 1994 r. uznana za Pomnik Historii.
Mezowi bardzo podobala sie kopalnia i rzezby solne. Zachecony przez przewodniczke polizal nawet sciane, aby organoleptycznie stwierdzic, ze naprawde jest slona.
Muzeum kopalni soli w Wieliczce bardzo sie zmienilo przez ostatnich kilka lat. Zbudowano tam wiele schodow, barierek, zmodernizowano restauracje i sale balowa. Jedna rzecz nie zmienila sie: winda zawozaca turystow na powierzchnie. Maz mial bardzo niepewna mine, gdy zostal (razem z 10 innymi osobami) wtloczony do malenkiej, metalowej puszki, ktora z niezwykla szybkoscia popedzila na gore.
Po wizycie w kopalni pojechalismy do MG i KG. Milo bylo zobaczyc ich po tylu miesiacach. Jedzac kolacje w Jeff's wspominalismy mile chwile spedzone w Californi i odkrywczo stwierdzalismy, ze w dobie internetu i samolotow swiat jest maly a komunikacja nie sprawia problemow.
Po kolacji poszlismy na maly spacer po Krakowie. Podziwialismy pieknie oswietlony rynek i stare kamieniczki, ale zimno oraz bol brzucha (nie sluza mi tutejsze pomidory) szybko zagnaly nas spowrotem do samochodu, a pozniej do domu...















wycieczka po Wieliczce z przewodnikiem w jezyku angielskim: 64 PLN od osoby
pozwolenie na fotografowanie: 10 PLN

razem: 138 PLN za dwie osoby.

No comments:

Post a Comment