Monday, December 28, 2009

Dzien 14- Zakupy, podwieczorek u Dziadka i fotografowanie pod Katedra

Nareszcie po dwoch dniach otworzone zostaly sklepy! Jestesmy zupelnie zepsutymi ludzmi, ktorym ciezko wyobrazic sobie, ze przez dwa dni wszystko moze byc pozamykane. Po zrobieniu prania wybralismy sie do Manufaktury na szybkie zakupy. Ja nabylam kurteczke i berecik a maz bardzo ladna koszule.
Po poludniu pojechalismy do Dziadka na podwieczorek. Rozmawialismy, ogladalismy medale Dziadka i sluchalismy jego historii o zawodach sportowych w jednostce wojskowej. Wyszlismy bardzo zadowoleni, pelni ciasta, lodow i galaretki. Dziekujemy za goscine!
Po odwiezieniu rodzicow do domu pojechalismy jeszcze raz pod pieknie oswietlona Katedre Lodzka, gdzie robilismy fotografie z mysla o zrobieniu z nich HDRow. Wyszly bardzo ciekawie.

5 comments:

  1. Hej :) Znowu powróciłem do zaglądania na twojego bloga. Nie wiem czy pamiętasz, ale to ja pytałem Cię o zimę w Kalifornii :) Kiedy wracasz do USA? po przeczytaniu nowych postów zauważyłem, że święta były udane. Szczęśliwego Nowego Roku, bo nie wiem czy zaglądnę przed sylwestrem.

    Pozdrawiam,
    Roman :)

    ReplyDelete
  2. o, w końcu założyłem własnego bloga :) tak jak pisałem wcześniej znowu powróciłem do czytania co piszesz ciekawego :) Zapraszam do mnie. Pozdrawiam i jeszcze raz Happy New Year :)

    ReplyDelete
  3. Witam,

    Rowniez zycze Szczesliwego Nowego Roku.
    Z tego, co slyszalam, to w Californi jest jakies 20 stopni w dzien... to sie nazywa "zima".

    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  4. Ehh raj na ziemi :) Moja noga tam kiedyś postanie i może zostanie :P

    zapraszam na marzenia-romana.blogspot.com :)

    ReplyDelete
  5. Jeśli chodzi o przesyłkę z USA zajrzyj na www.viaddress.com. Oferują usługi wysyłkowe w bardzo konkurencyjnych cenach, a także własny adres internetowy do zakupów w Stanach i bezpłatną pomoc w przypadku problemów z płatnościami. Zawsze dobrze jest się rozejrzeć i porównać różne możliwości odnośniw wysyłki z USA.

    ReplyDelete