Thursday, October 17, 2013

Rozmowy sedziow przysieglych podczas przerwy na lunch

- Wczoraj wieczorem potracilam szopa, wracajac z mojej imprezy urodzinowej - mowi R, 80-letnia staruszka - wgniotl caly przod w mojej nowej Toyocie Prius!
- To ciekawe, jak takie male stworzenie moze zniszczyc kawal karoserii... - zadumalam sie.
- Oj moze! - wykrzyknal lysy olbrzym, weteran Marines - a na dodatek jest ich coraz wiecej. Jeleni tez. Slyszalem, ze ktos kiedys pozwal Departament Zasobow Naturalnych o to, ze nie kontroluja ilosci zwierzat i narazaja kierowcow na wypadki.
- Pozwij szopa, R - odparlam lekko rozbawiona. - postawimy go przed nasza lawa przysieglych i uznamy za winnego.

:)

2 comments: