Pamietacie moja notke o zboczu gory ktore zawalilo sie na autostrade (
http://ps-usa-pl.blogspot.com/2010/02/zbocze-gory-zawalilo-sie-na-autostrade.html)? Dzis rano, jadac do pracy zauwazylam, ze prace zostaly ukonczone. Wysokosc wzgorza zostala znacznie zmniejszona, zbocze wzmocnione. Mam nadzieje, ze ktoregos dnia uda mi sie zrobic zdjecie.
Hej Paulinko :) Dzisiaj tak nie na temat i całkiem z prośbą do Ciebie :) Oboje wiemy, że Amerykanie kochają placki. Masz może jakieś fajne przepisy na amerykańskie placki? Potrzebuję czegoś fajnego na święta a w necie są same nieciekawe. Proszę cię o jakąś pomoc :) Jak chcesz to pisz tu, u mnie na blogu (marzenia-romana.blogspot.com), na maila writetometoday1@gmail.com albo gg 6271749. Zależy mi bardzo :)
ReplyDeletePozdrawiam,
Roman
Wesołych świąt Paulino :)
ReplyDeleteDziekuje bardzo. Mam nadzieje, ze i Ty milo spedziles swieta.
ReplyDeletePaulinko, powiem Ci, że średnio. Najważniejsze że wśród rodziny. Mamuśka wyszła ze szpitala tuż przed samymi świętami i to na szczęście, bo lekarze mówili, że może nie wyjść i święta w szpitalu. Na szczęście się udało. Jak wyglądały święta? stół stał przy łóżku :P My (w sensie najbliższa rodzina: ja, tata, siostra i babcia - mama mojej mamy) przy stole a mama w łóżku zajadała sałatki, bo nie mogła się przemieszczać. Ale można powiedzieć, że były to udane święta, w końcu mama wyszła na święta, a święta w gronie rodziny chyba zawsze są udane :)
ReplyDeleteRoman- mam nadzieje, ze Twoja mama szybko wydobrzeje. Ciesze sie, ze pomimo jej choroby milo spedziliscie czas.
ReplyDelete