Pamietacie taka gre "Sokoban"? Maly ludzik przesuwal paczki. Mogl pchac, nie mogl ciagnac. Mogl przesunac tylko jedna na raz. Jeden nieopatrzny ruch wystarczal, by paczka ladowala w kacie pokoju (skad nie dalo sie jej wyjac) lub, obstawiony pakunkami ludzik nie mogl sie ruszyc w zadna strone.
Jestem sokobanem.
Domek, ktory wynajmujemy, przypomina wygladem i wielkoscia domek campingowy. Jego powierzchnia to okolo 400 stop kwadratowych (okolo 37 metrow kwadratowych). Na tejze powierzchni znajduje sie caly nasz dobytek, ktory przez rok i 4 miesiace lezakowal w garazu A i w naszym pokoju. Pudla i meble porozkladane sa bez ladu i skladu na podlodze. Przesuwajac je musimy sie wykazac rozwaga i mysleniem perspektywicznym: moze sie okazac, ze jak ten sokoban, nie bedziemy sie w stanie poruszac...
Droga Paulino! Jak mam Cię dodać do białej listy? Nie dawałem Cię na czarną. Pomożesz mi to jakoś zrobić? Mam Mozillę Thunderbird
ReplyDelete