Friday, July 6, 2012

Nasz nowy dom

Po wycenie wszystko potoczylo sie jak z bicza trzasnal:
- w czwartek, 28 czerwca, dostarczylam WC kopie czeku, ktorym wplacilam zadatek.
- we wtorek, 3 lipca, WC skontaktowala sie z moja firma ubezpieczeniowa i wprowadzila pare poprawek do mojej polisy.
- w czwartek, 5 lipca, WC poinformowala mnie, ile beda wynosic koszty zamkniecia transakcji (wchodzi w nie wplata z gory, oplata manipulacyjna banku, oplata dla prawnika, ubezpieczenie, podatek, oplata za inspekcje na obecnosc szkodnikow etc.) i poprosila o przyniesienie w piatek po poludniu czeku przygotowanego przez bank (czeki osobiste na takie kwoty nie sa akceptowane).
- w piatek rano pojechalismy do banku po czek oraz na zakupy: nabylismy narzedzia ogrodowe, srodki czystosci i wszystko, co potrzebne jest "na rozruch" :)

6 lipca o 3 po poludniu spotkalismy sie w banku z WC, poprzednimi wlascicielami, ich prawnikiem i naszym prawnikiem. W ciagu 45 minut JS i PS przepisali dom na nas.
Pozniej, wraz z Mezem, podpisalismy papiery pozyczkowe, w ktorych okreslona jest wysokosc i warunki naszej pozyczki oraz cala masa prawniczych rozmaitosci.

O 6 wieczorem pojechalismy obejrzec nasz nowy dom (ponizej zdjecia zrobione 29 maja, zanim poprzedni wlasciciele wyprowadzili sie):






















16 comments:

  1. Paulinko, gratuluje z całego serca.
    Agnieszka P-K

    ReplyDelete
  2. Hurra! Gratulacje! No, to już jest "coś"! Bardzo się cieszę,że pokonaliście wszystkie przeszkody. Uroczy domek. Jestem pewena, że zgrabnie go urządzisz. Bardzo jestem tego ciekawa.
    MZ

    ReplyDelete
  3. Nawet wirtualnie zza płota Wam już pomachałem. ;)

    ReplyDelete
  4. Dziekuje wszystkim bardzo! A kto mi tam macha wirtualnie? :)

    ReplyDelete
  5. Świetny dom, gratuluję. I ogród wielki! Tak pomyślałam, że pewnie nie zjecie tego wszystkiego co już tam rośnie, ale obejrzałam zdjęcia przetworów i się uspokoiłam. To będziecie mieli zajęcie! Lubisz pracować w ogrodzie?
    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  6. Piekny dom - gratuluje :) Po zdjeciach widac ze szybko urzadziliscie domek, chyba ze wyposazenie "odziedziczyliscie" po poprzednich wlascicielach - z tego co sie nie myle, to chyba w USA to dosyc popularne rozwiazanie :)

    ReplyDelete
  7. @KrystynkaR - dziekuje! W ogrodzie nigdy wczesniej nie pracowalam, dopiero zaczynam i bardzo mi sie podoba. Gdyby to byly rosliny ozdobne, to chyba nie mialabym tyle zapalu, ale to przeciez jedzenie! :)
    @katarzyna - dziekuje! Zdjecia zostaly zrobione zanim poprzedni wlasciciele wyprowadzili sie, wszsystkie meble sa ich. Jak tylko sie jakos urzadzimy to podziele sie zdjeciami.
    W Stanach czesto "odziedzicza" sie po poprzednich wlascicielach sprzety AGD, ale nie zawsze.

    ReplyDelete
  8. Piękny,piękny,piękny,piękny,brak słów na opisywanie,mi bardzo się podoba,wszystko jest idealne,i ogród i wanna i kominek i dużo przestrzeni,kurcze ale z Was szczęściarze,pozdrawiam Ala.

    ReplyDelete
  9. i zapomniałam dodać,że i taras tez jest:))))Ala

    ReplyDelete
  10. Bardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.

    ReplyDelete
  11. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    ReplyDelete