Tuesday, December 2, 2008

Nietoperz

Szykujemy sie z Mezem do wyjscia. Stoje przed drzwiami naszego mieszkania i czekam na Meza, ktory jak zwykle czegos szuka (kluczy, spodni, paska, okularow). Gapie sie tepo w przestrzen korytarza przede mna.

Lampy pala sie jasno.

Nagle zza zakretu hallu wylatuje najprawdziwszy nietoperz, zatacza kolo, po czym zawraca i oddala sie lotem koszacym.

Lampy nadal pala sie jasno.

No comments:

Post a Comment