- w czwartek, 28 czerwca, dostarczylam WC kopie czeku, ktorym wplacilam zadatek.
- we wtorek, 3 lipca, WC skontaktowala sie z moja firma ubezpieczeniowa i wprowadzila pare poprawek do mojej polisy.
- w czwartek, 5 lipca, WC poinformowala mnie, ile beda wynosic koszty zamkniecia transakcji (wchodzi w nie wplata z gory, oplata manipulacyjna banku, oplata dla prawnika, ubezpieczenie, podatek, oplata za inspekcje na obecnosc szkodnikow etc.) i poprosila o przyniesienie w piatek po poludniu czeku przygotowanego przez bank (czeki osobiste na takie kwoty nie sa akceptowane).
- w piatek rano pojechalismy do banku po czek oraz na zakupy: nabylismy narzedzia ogrodowe, srodki czystosci i wszystko, co potrzebne jest "na rozruch" :)
6 lipca o 3 po poludniu spotkalismy sie w banku z WC, poprzednimi wlascicielami, ich prawnikiem i naszym prawnikiem. W ciagu 45 minut JS i PS przepisali dom na nas.
Pozniej, wraz z Mezem, podpisalismy papiery pozyczkowe, w ktorych okreslona jest wysokosc i warunki naszej pozyczki oraz cala masa prawniczych rozmaitosci.
O 6 wieczorem pojechalismy obejrzec nasz nowy dom (ponizej zdjecia zrobione 29 maja, zanim poprzedni wlasciciele wyprowadzili sie):
Paulinko, gratuluje z całego serca.
ReplyDeleteAgnieszka P-K
Dziekuje bardzo! :)
ReplyDeleteHurra! Gratulacje! No, to już jest "coś"! Bardzo się cieszę,że pokonaliście wszystkie przeszkody. Uroczy domek. Jestem pewena, że zgrabnie go urządzisz. Bardzo jestem tego ciekawa.
ReplyDeleteMZ
Nawet wirtualnie zza płota Wam już pomachałem. ;)
ReplyDeletePiękny dom, gratulacje:)
ReplyDeleteDziekuje wszystkim bardzo! A kto mi tam macha wirtualnie? :)
ReplyDeleteŚwietny dom, gratuluję. I ogród wielki! Tak pomyślałam, że pewnie nie zjecie tego wszystkiego co już tam rośnie, ale obejrzałam zdjęcia przetworów i się uspokoiłam. To będziecie mieli zajęcie! Lubisz pracować w ogrodzie?
ReplyDeletePozdrawiam!
Piekny dom - gratuluje :) Po zdjeciach widac ze szybko urzadziliscie domek, chyba ze wyposazenie "odziedziczyliscie" po poprzednich wlascicielach - z tego co sie nie myle, to chyba w USA to dosyc popularne rozwiazanie :)
ReplyDelete@KrystynkaR - dziekuje! W ogrodzie nigdy wczesniej nie pracowalam, dopiero zaczynam i bardzo mi sie podoba. Gdyby to byly rosliny ozdobne, to chyba nie mialabym tyle zapalu, ale to przeciez jedzenie! :)
ReplyDelete@katarzyna - dziekuje! Zdjecia zostaly zrobione zanim poprzedni wlasciciele wyprowadzili sie, wszsystkie meble sa ich. Jak tylko sie jakos urzadzimy to podziele sie zdjeciami.
W Stanach czesto "odziedzicza" sie po poprzednich wlascicielach sprzety AGD, ale nie zawsze.
Piękny,piękny,piękny,piękny,brak słów na opisywanie,mi bardzo się podoba,wszystko jest idealne,i ogród i wanna i kominek i dużo przestrzeni,kurcze ale z Was szczęściarze,pozdrawiam Ala.
ReplyDeletei zapomniałam dodać,że i taras tez jest:))))Ala
ReplyDeleteGratulacje!!
ReplyDeleteDziekuje bardzo!
ReplyDeletePiękny dom.
ReplyDeleteBardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.
ReplyDeleteŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
ReplyDelete