Thursday, February 28, 2008

Weterynarz

W poniedzialek pakowalismy nasz dobytek do ciezarowki, we wtorek i srode przejechalismy 800 mil do naszego nowego miejsca zamieszkania. W czwartek rozpakowywalismy ciezarowke, w piatek staralam sie jakos zapanowac nad pudlami panoszacymi sie w naszym apartamencie, w sobote zas pakowalismy sie znowu, aby w niedziele wyleciec na 10- dniowa wycieczke do Los Angeles (na poczatku marca, jak co roku, odbywa sie tam maraton, na ktorym pracujemy z mezem jako fotografowie).
Przed wylotem pojawil sie problem: co zrobic z Pom- Pom? Na poczatku chcielismy ja zabrac z nami, postanowilismy jednak oszczedzic jej stresu zwiazanego z kolejna podroza. Pozostala opcja nr 2: pozostawic kotke pod czyjas opieka. Cztery dni w F. nie wystarczyly oczywiscie na nawiazanie blizszych znajomosci z ludzmi, ktorzy z checia zajeliby sie zwierzakiem przez ponad tydzien, postanowilismy wiec skorzystac z uslug lokalnego szpitala dla zwierzat (tego typu placowki oferuja opieke za cene okolo 10 dolarow za dobe). W sobote zapakowalismy zaprawiona juz w podrozach samochodowych kotke do auta, i wyruszylismy do kliniki.
Drzwi otworzyl nam mezczyzna w srednim wieku, rasy bialej, przystrojony w orientalna czapeczke. Po zalatwieniu formalnosci przekazalismy mu kotke i jedzenie, ktore polecono nam zakupic.
- Nie trzeba- odezwal sie mezczyzna- ja ja bede karmil moim jedzeniem, mam lepsze.
- Ona nie bardzo przepada za jedzeniem z puszki- powiedzialam- ale zdaje sie suche i tak jest dla kotow lepsze...
Facet spojrzal na mnie z politowaniem:
- Trafilas z ta gadka na zlego czlowieka- przerwal mi- ja ja bede karmil SUROWYM MIESEM, one sa z natury stworzone aby nim sie zywic.
Podal mi swoja wizytowke mowiac:
- Zajrzyj na moja strone internetowa, to wszystkiego sie dowiesz.
Po przyjezdzie do domu wyszukalam w internecie strone, gdzie przeczytalam:

Szpital Zwierzecy w F. oferuje uslugi medyczne oraz zabiegi; stosujemy medycyne konwencjonalna i alternatywna. Pacjent jest postrzegany jako czesc wiekszej calosci, swiata, w ktorym dzialaja zroznicowane sily. Skupiamy nasza uwage glownie na osiagnieciu przez pacjenta rownowagi wewnetrznej, mniej na zwalczaniu symptomow choroby. Choroba to sygnal, ze w systemie pacjenta powinna zostac przywrocona rownowaga. Wzmaganie w ciele energii, sil witalnych i inteligencji (za pomoca wlasciwego odzywiania i medycyny naturalnej) pomaga zwiekszyc dynamike zycia i osiagnac zdolnosc samozwalczania symptomow choroby.

Mam nadzieje, ze po powrocie z kliniki Pom- Pom nie zacznie medytowac i palic orientalnych ziol.

No comments:

Post a Comment