Po wrzuceniu fotek na facebooka dowiedzialam sie od kolezanki, ze ten piekny owad to cma ksiezycowa.
Wikipedia (http://en.wikipedia.org/wiki/Luna_moth) podaje, ze cma ksiezycowa jest jednym z najwiekszych motyli nocnych. Wystepuje w Ameryce Polnocnej. Osiaga rozpietosc skrzydel do 11 cm. Po wyjsciu z kokonu, motyl zyje jedynie 7 dni i skupia sie na znalezieniu partnera. Cmy ksiezycowe nie maja ukladu pokarmowego.
Googlanie zaprowadzilo mnie rowniez na te strone: http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,9806047,Cma_ksiezycowa_w_lodzkim_zoo__Motyl_jak_z_innej_planety.html, z ktorej dowiedzialam sie, ze lodzkie zoo sprowadzilo 10 poczwarek cmy ksiezycowej w 2011 roku. Oczekiwanie na przepoczwarzanie owadow bylo wielkim wydarzeniem.
A ja spotkalam jedna z tych "celebrytek" w naturalnym srodowisku! :)
Śledzę na fb Twoje dokonania ogrodnicze i jestem pod wielkim, ogromnym wrażeniem, zarówno tego, jak Ci hodowla wychodzi, nawet jeśli kontynuujesz to, co zaczął ktoś inny, ale także przetworów, zdjęć, i w ogóle - ale jakbym zobaczyła takie coś, to chyba bym uciekła, i to pędem... :D
ReplyDeleteDlaczego? Takie ladne stworzenie :)
ReplyDelete