Zalogowalam sie tutaj po raz pierwszy od lat i widze, ze niektorzy z Was wciaz tu zagladaja.
Wyglada na to, ze moj zapal do prowadzenia bloga umarl powoli smiercia naturalna. Zanim jednak pozegnam sie z Wami zupelnie chcialam tu jednak zajrzec po raz ostatni.
Dziekuje Wam za wytrwalosc i za lata spedzone ze mna.
Jesli chcielibyscie przeczytac co dzieje sie u mnie - dajcie znac.
Jesli macie jakies pytania - dajcie znac.
Jesli jest temat, ktory chcielibyscie zebym opisala - dajcie znac.
Nie wykluczam, ze jeszcze wroce.
- Paulina.